Młodzi ludzie uciekają ze szkoły

Jest piąta trzydzieści rano i Mattia siedzi na wyblakłej graffitami  ławce  palcami wielokrotnie pociera twarz , oczy ma spuchnięte ze zmęczenia jest bardzo zrezygnowany „muszę pracować ,bo trzeba płacić czynsz ,a jak nie to będzie ból”. Jest bardzo wysoki ,ma ponad metr dziewięćdziesiąt a nie waży nawet siedemdziesiąt kilo. Jest lekko pochylony do przodu ,głowa jest nieruchoma i nie odrywa wzroku  od kamyczka żwiru z budowy na której pracuje. Po co mam się uczyć, przepraszam? Nic nie rozumię. Moja matka nigdy nie miała pienięzy na książki ,a ja nie jestem lepszy. Przed porzuceniem szkoły dwa razy nie zdałem ,nie wszyscy są zdolni do nauki a ja wybrałem pracę. Cześć tym,którzy pracują. Mattia ma dwadzieścia tzy lata i jest murarzem. Pracuje po dwanaście godzin dziennie i już zaczyna odczuwać pierwsze bóle w kręgosłupie. Powtarza  sobie i innym, którzy go pytają ,że szkoła nie dla niego .Niestety z pracą też jest nie najlepiej bo od czterech miesięcy mi nie płacą a ja nie mam z czego płacić za mieszkanie. Pracodawca mówi ,że jest kryzys i nie ma gotówki, jak chcesz pracować to pracuj a jak nie to droga wolna, musze się z tym zgodzić bo jak nie to znajdę się na ulicy.

Historia Mattiji jest podobna do wielu innych chłopców w jego wieku. Ludzi takich jak on jest bardzo dużo we Włoszech :siedzą w barach, w centrach handlowych, na ławkach w parkach i ogródkach na przedmieściach dużych miast. Z północy na południe co roku setki tysięcy młodych ludzi porzuca szkołę.

Zjawisko przedwczesnego kończenia nauki ,według Urzędu Statystycznego dotyka 110 tysięcy młodych ludzi w wieku od 18 do 24 lat( dane na  rok 2013). We Włoszech jest bardzo wysoki procent młodych kończących przedwcześnie naukę o siedem procent więcej niż średnia europejska i zajmuje czwarte miejsce wśród najgorszych. Najwięcej chłopców i dziewcząt przedwcześnie kończących edukację szkolną pochodzi z południa a w regionach takich jak Sycylia i Kampania dochodzi do22 %.

Wybór przedwczesnego końzenia nauki jest wynikiem wielu czynników, kontekst przynależności do pewnej grupy społczeństwa jako całości. W sercu przyczyn tego zjawiska jest też aspekt rodzinny ,króry widzi rodziców mało zainteresowanych edukacją swoich dzieci,  ich potrzebami kulturowymi i potrzebami rozwoju w zakresie edukacji. W wielu instytutach edukacyjnych brakuje wsparcia,pomocy w zakresie edukacji ,motywacji dla uczących się w dodaniu chęci do nauki i kształtowaniu postawy obywatelskiej. W wielu placówkach brakuje do dziś połączeń z internetem wi-fi.,a według najnowszych badań ośrodka  szkoła.net ponad połowa uczniów nie prowadzi zajęć z komputerem.Ponadto w wielu miastach ,uruchomiono tzw pomoc dla szkoły np. w Perugi Caritas pomaga w finansowaniu wydadków szkolnych dla rodzin najbardziej potrzebujących dla wielu dzieci jest to jedyna możliwość do dalszej edukacji.

Na południu do pomocy z tym problemem włązyło się stowarzyszenie Save the Children, które w 2012 roku uruchomiło specjalny program pomocy pt Najlepszy. Projekt obejmował 750 uczniów z miast południa na czele z Neapolem wspierających nawet w czasie wakacji ucznió w tzw grupie większego ryzyka.  W ciągu dwóch lat działania programu udało się zmniejszyć o połowę liczbę przedwczesnego końzenia nauki,ora zo 6% zwiększyć zainteresowanie kształceniem się. Podstawowym problemem tej krytycznej sytuacji ,w której znalazły się Włochy jest  według pani Raffaela Milano ,dyrektora programu rozwojowego  ubóstwo edukacyjne ,które dotyka cały kraj a w szczególności regiony z  połudna. Dochodzi do tego prawie całkowity brak  przedszkoli, braki w zakresie stołówek szkolnych,uprawiania sportu i innycg zajęć pozalekcyjnych.

Wartość i entuzjazm w zdobywaniu wiedzy i poznawaniu świata ,oraz własnym ubogacaniu jest coraz mniej spotykany. Wszechobecność zorganizowanych grup przestępczych ,według Raffaelli Milano sprzyja jeszcze bardziej sytuacjom wyzysku ludzi młodych i zniechęconych brakiem możliwości zartudnienia. Tacy jak Mattija i wielu innych ,krórych nikt nie nauczył bronić swoich praw. Jest to policzkiem dla ogłaszanych tysiąca reform w gazetach i TV. Mówi się o brakach miejsc pracy wśród kadry pedagogicznej , o miliardach przeznaczonych na rozwój szkolnictwa, o laboratoriach językowych ,nauce o ekonomi o zbliżeniu do szkół zakładów pracy , inwestowaniu w  rozwój zajęć praktycznych i zmianie egzaminów.

Prawdą jest,że szkoły się rozpadają a większość Włochów nie mówi po angielsku. Ale jeśli nie zreformuje sięuczniów, nie da motywacji młodym do nauki ,być może nadejdzie dzień ,że do szkoły nie będzie nikt chciał iść.Inadzieja ,że ten „ połamany „świat będzie odnowiony zaniknie powoli w tysiącach,  może nawet odnowionych szkół.

Traduzione: Jarek Buchta